Neoptolemos - recenzje
Dobry, solidny produkt
Czwarty Exit z jakim się zmierzyłem i nie będę owijał w bawełnę - podobał mi się mniej niż poprzednie. Może wynikało to z innej ekipy, może zły dzień, ale może też zmęczenie formułą lub niższy poziom zagadek - tego nie wiem, natomiast gdyby nie ksero pod ręką, zniszczylibyśmy egzemplarz tak, że ciężko by było w ogóle rozwiązać jedną z zagadek. Na szczęście użyliśmy skserowanych kartek, bo się trochę rozpędziliśmy z niszczeniem ;)
Tak czy owak, to wciąż solidna gra i ciekawy sposób na przeniesienie escape roomu do pudełka - jeśli komuś się spodoba jeden EXIT, to i tak pewnie w końcu zagra we wszystkie. Tym niemniej nie polecam tego na początek.
Jak dla mnie ideał :)
Jeden z najfajniejszych dodatków do serii Legendary Marvel - nowa umiejętność Wall-Crawl bardzo spójnie współgra zarówno z umiejętnościami nowych postaci, jak i Spider-Manem z podstawki. Carnage i Mysterio to chyba najciekawsi mechanicznie Mastermindzi w serii (choć niekoniecznie najtrudniejsi). Fanom Legendary bardzo polecam!
Pierwsze moje odkrycie 2018 roku :) bardzo prosta w zasadach i niebanalna w szczegółach gra logiczno-kafelkowa, moim zdaniem takie Carcassonne dla graczy - niby też tylko kłądziemy kafelki i stawiamy pionki, ale mnogość strategii i możliwości planowania dają dużo, dużo więcej satysfakcji. Do tego piękne wykonanie, dziwię się, że żaden polski wydawca tego nigdy nie wydał (choć tekstu na elementach brak, ale może cena byłaby niższa). Polecam gorąco!
Jak dla mnie ideał :)
Ogólnie dodatek nie ma zbyt mocnych kart, ale za to dużo nietypowych - Namiot Renly'ego, Łańcuch Tyriona, Bezwzględny Szturm, Qhorin Półręki, Morska Dziwka i Dom Nieśmiertelnych. Zdecydowanie polecam, dobra baza do eksperymentów z deckami.
Jeden z najsłabszych dodatków do tej pory. Oprócz przyzwoitych Brienne, Roose'a Boltona i ew. Myrcelli wszystko do pominięcia.
Bardzo kiepskie karty Targów, za to dla Straży to bezkonkurencyjnie najlepszy mały dodatek. Najważniejsza karta tutaj to Valar Morghulis, najbardziej bezwzględny reset, jaki do tej pory wyszedł. Dzięki niemu zakup jest obowiązkowy dla Greyjoyów, mimo ze ich karty nie powalają.
Mocne karty dla większości rodów (wreszcie jakaś duża postać Tyrelli!), kiepskie karty neutralne - mimo wszystko pozycja obowiązkowa (no, może nie dla lojalistów Martelli).
Jak dla mnie ideał :)
Supermocne karty dla Nocnej Straży, najgorsza karta Greyjoyów w całęj grze i fajne agendy oraz fabuły "sezonowe" - może ten dodatek nie jest dla każdego, ale bardzo odświeża rozgrywkę :)
Moim zdaniem dla większości rodów mocno przeciętny dodatek, jednak od niego zaczęło się wzmacnianie pozycji Nocnej Straży. Na pewno nie typowałbym go na pierwszy zakup, bo najważniejsza karta - Zagadka Varysa - wymaga dosyć dobrego ogrania.
Na koniec cyklu dobry, zbalansowany dodatek z obowiązkową fabułą w wielu taliach - O Mały Włos. Ale większość frakcji znajdzie tu chociaż z jedną inną, dobrą kartę.
Chyba najbardziej nierówny dodatek z pierwszego cyklu. Kiepskie karty dla Starków, Tyrelli i Straży, absurdalnie mocne kopalnie żelaza Greyjoyów, reszta kart frakcyjnych średnia - a do tego wszystkiego Koszmary, jeden z najpopularniejszych eventów w grze, czyszczący tekst postaci lub lokacji. Przyznam jednak, że lojaliści wymienionych 3 frakcji resztę kart mogliby sobie odpuścić (no, może jeszcze Martelle dostali fajną Zemstę za Elię).
Jedyny dodatek, w którym są aż 3 karty dla jednej frakcji (konkretnie dla Nocnej Straży) - w miarę zbalansowany i bardzo dobry, wszystkie frakcje znajdą tu coś przydatnego.
Super wzmocnienie dla talii na rycerzach, szkoda, że miesiąc pźóniej wyszła na nich zabójcza kontra (Pierwszy Śnieg Zimy). Ogólnie kart ok, nic bardzo wyróżniającego się (ew. Gregor Clegane)... oprócz agendy, drugiej od czasu zestawu podstawowego. Do teraz (a wyszły już 4 pudła frakcyjne i ponad 3 cykle dodatków) Lord Przeprawy wydaje mi się jedną z najmocniejszych agend do grania rushu. Dla każdego fana oczywiście dodatek obowiązkowy.
Bardzo dobra Nymeria Sand, fajne karty dla Tyrellowych rycerzy i dam, przydatne karty neutralne (Syrio i fabuły). Do tego głupia Korona ze złota dla Targaryenów, jakiś przeżytek poprzedniej edycji (jedyna jak dotąd karta z ograncizeniem 1x na talię). Praktycznie dla każdej frakcji coś przydatnego.
Pierwszy dodatek do 2 edycji to przede wszystkim Ogar, kluczowa, nieprzyzwoicie wręcz potężna postać w niemal każdej talii Lannisterów. Dobre karty dostali też Greyjoye (fabułą + Tron), reszta przyzwoite... oprócz Targaryenów i Baratheonów. Ale zważywszy na to, że to 2 najmocniejsze frakcje w podstawce, można to wybaczyć ;)
Dwuosobówka w przeciąganie liny. Sympatyczna, ale bez nadmiernych fajerwerków. Gra daje wybory typu "zły" i "gorszy", więc trzeba lubić taki typ zabawy.
Powtórzę opinię o Batmanie:
"Hero Dice to fajna kooperacja dla młodszych, aczkolwiek mechanicznie zgrzyta mi w dwóch aspektach: łatwiej pokonuje się "cudzych" przeciwników (np. Batman wrogów Supermana i odwrotnie) i losowość jest jednak ogromna. Mimo wszystko bawiłem się nieźle, ale ponieważ może grać 1 osoba na zestaw, byłoby lepiej, jakby Galakta wydała też Flasha i Zieloną Latarnię. A na to się nie zanosi :/"
i dodam jeszcze, że Supermanowi szło z moich doświadczeń łatwiej, niż Batmanowi. Dlatego wolę Gacka ;)
Hero Dice to fajna kooperacja dla młodszych, aczkolwiek mechanicznie zgrzyta mi w dwóch aspektach: łatwiej pokonuje się "cudzych" przeciwników (np. Batman wrogów Supermana i odwrotnie) i losowość jest jednak ogromna. Mimo wszystko bawiłem się nieźle, ale ponieważ może grać 1 osoba na zestaw, byłoby lepiej, jakby Galakta wydała też Flasha i Zieloną Latarnię. A na to się nie zanosi :/
Sprytna gierka z draftem kości i budowaniem geometrycznych konstrukcji. Klimatu za grosz, ale mechanicznie jak najbardziej sprawna. Niestety cena za polskie wydanie jest absurdalna - za abstrakcyjny, półgodzinny filler bez jakichś rewelacyjnych grafik SCD powinno wynieść max 60-70 zł.
Dobry, solidny produkt
To NIE JEST Dobble-killer. To w ogóle nie daje odczucia, jak Dobble. Ciekawe wyzwanie intelektualne, ale niespecjalnie gra na cały wieczór. Moim zdaniem może się przydać na zajęciach terapeutycznych i edukacyjnych, bo sam pomysł jest genialny. Polecam zagrać i się przekonać!